W Polsce za oknem zimno a w większości miejsc już nawet śnieżno. Zaś polski trzykrotny medalista IO w żeglarstwie Mateusz Kusznierewicz wraz ze swym partnerem Dominikiem Życkim przebywają u wybrzeży Nassau na Bahamach. Od środy walczą tam w finalowych regatach światowej Ligi Żeglarzy Klasy Star.

            Pierwszego dnia rywalizacji miały miejsce cztery wyścigi w których polski duet zajmował odpowiednio 4, 16, 4 i 6 miejsce. Sprawiło to, że na koniec dnia zostali sklasyfikowani tuż za podium. W czwartek 5 grudnia polskiej załodze w trzech rozegranych wyścigach szczęscie dopisywało zmiennie. Pierwsze dwa biegi Kusznierewicz i Życki ukończyli poza czołową „10” (odpowiednio 12. i 11. miejsce). Bardzo dobrze poszło im natomiast w ostatnim wyścigu dnia, który ukończyli na 3. pozycji (chociaż przez długi czas prowadzili) i dzień zakończyli na 6. miejscu w klasyfikacji generalnej.

            Na dziś zaplanowano rozegranie dwóch pozostałych biegów kwalifikacyjnych zaś w sobotę odbędą się wyścigi czołowej„10” po trzech dniach rywalizacji. Zasady w sobotni dzień będą inne niż dotychczas. Po pierwszym wyścigu z 10 jachtów odpadną 3, w drugim z 7 żeglujących załóg z rywalizacją porzegnają się kolejne trzy i do finałowej rywalizacji staną 4 jachty. O zwycięstwie w finale nie będzie decydować dorobek punktowy finalistów, ale ich kolejność na linii mety.

            Zmagania można obserwować na oficjalnej stronie organizatorów lub na kanale Youtube, a na fanów czekają tam liczne atrakcje ułatawiające obserwacje rywalizację.